Praca placówek medycznych w naszych czasach jest rowojowa, a wykorzystywany sprzęt coraz lepszy. nieuniknioną częścią zawodu doktorów jest wykonywanie operacji, a od komfortu ich pracy może zależeć samopoczucie pacjentów. Dlatego oprócz zapewnienia im dobrych narzędzi, wsparcia czy też właściwego systemu pracy należy zapewnić odpowiednie otoczenie. Jednym z jego segmentów jest światło – najlepiej takie, które da w efekcie najlepszą widoczność.

Lampy bezcieniowe nie są wynalazkiem naszych czasów, z powodzeniem stosuje się je od wielu lat. Możemy je spotkać w pracowniach dentystycznych, salach zabiegowych i operacyjnych. Od nich zależy często dobra widoczność podczas pracy doktora czyli samopoczucie chorych.

Bez zwłoki zerknij tutaj (https://motoargo.pl) - to naprawdę gratka dla każdego sympatyka tematu, który tutaj opisujemy. Ta informacja na pewno da ci do myślenia.

() Wraz z postępem nauki stają się one coraz doskonalsze pod względem barwy emitowanego światła, ukryciu cienia oraz trwałości. Twórcy takich źródeł światła prześcigają się w tym aby wyprodukować produkt o jak najlepszych cechach w możliwie najniższej cenie.

Oprócz zastosowań czysto szpitalnych, lampy bezcieniowe są z powodzeniem wykorzystywane w fotografii|przez fotografów ponieważ można dzięki nim uzyskać tak zwany „soft light” co oznacza dosłownie „miękkie światło”. Taki rodzaj fotografii jest określany fotografią bezcieniową. Sposób pracy takiej lampy jest bardzo nieskomplikowany, światło w obudowie lampy jest rozpraszane z jednej wiązki na wiele drobniejszych wiązek. Obecnie najpopularniejszą technologią jest zbudowanie lamp z zasłoniętym środkiem żarnika, oraz odpowiednim poziomem odbicia czy też mocy światła padającego na obiekty.

Nazwa „lampa bezcieniowa” nie jest najdokładniejszym określeniem tego w jaki sposób lampa nie nie dopuszcza do rzucania cieni – ponieważ w efekcie jej pracy cień ale na tyle rozmyty, że jest on często niedostrzegalny a i co najważniejsze nie stanowi problemu (zobacz na CzarMed). W starszych typach takich lamp można jeszcze natrafić na kilka żarówek – nie jedną. Są tacy co zapytają, dlaczego te lampy są aż tak duże? Wynika to z praw optyki – czym większa średnica świecąca takiej lampy tym większy stopień rozmycia cienia. W przypadku fotografii bezcieniowej w ogóle nie nie stosuje się takich lamp - ze względu na ich wygórowane ceny oraz małą dostępność. Za to używa się parawanów, kurtyn czy też zwyczajnych parasoli, od których odbija się światło lampy błyskowej. Brak cienia ocalił wiele żyć i spowodował nie jeden zachwyt nad sztuką.